niedziela, 23 września 2012

Pierwsza marchewka :)

No i zaczęło się :) kaszki i marchewki w ruch :) 
Julka za parę dni kończy 4-ty miesiąc i  zaczęliśmy wprowadzać pierwsze produkty. 
Od tygodnia podajemy kaszkę i trzeba przyznać że Julii bardzo smakuje a dziś poszła w ruch pierwsza marchewka, puki co ze  słoiczków bo niby nie alergizują ale mam ambitne plany gotowania jej tych zupek - jak wyjdzie zobaczymy :) Plany mam zacne :) A poniżej efekt tej marchewkowej zupki :)


PS. W ruch poszło też szare mydło żeby doprać tą prze-pyszną marchewkę :) - szare mydło najlepsze na wszystko :)