czwartek, 6 grudnia 2012

Odwiedziny Mikołaja :)

Pierwszy Mikołaj przybył z wielkim workiem prezentów, mimo że Julkę męczył katarek to każdy prezent był zaskoczeniem a najlepszą zabawką okazały się szeleszczące opakowania :) noi ciekawość Mikołaja - bo głos znajomy i Julka chyba widziała ze to tata :) ale i tak było sympatycznie przynajmniej nie ma traumy :)




poniedziałek, 3 grudnia 2012

Żłobek :)

Dziś Julka poszła pierwszy raz do żłobka - co prawda na 2,5 h  ale jak dla mnie to była wieczność. A jakie ja miałam plany w ciągu tych 2,5 h, umyję okna, posprzątam itp - a tu klapa siedziałam i myślałam czy Julka płacze, czy najedzona, czy przewinięta - totalna katastrofa myślowa :( Pierwsze wrażenie po przejściu progu drzwi - "nie ma źle" w tle pioseneczki o grzybkach , dzieci uśmiechnięte od ucha do ucha - normalnie cud, miód i orzeszki :) ale jak Ją oddawałam obcej babie to już nie było kolorowo w ogóle myślałam że się rozkleję - i te spojrzenie Julki w moim kierunku "gdzie ja ją daję".  Po tych długich 2,5 h  Pani "ciocia" opiekunka powiedziała, że Julka jest fajna i nic nie płakała - że bardzo fajnie zniosła ten pierwszy dzień :) aż mi kamień z serducha spadł. Patrząc na liczbę godzin przespanych przez Julkę po przyjściu do domu stwierdzam , że ona tam się mega zmęczyła po prostu przyjechała padnięta :) Oby każdy dzień w żłóbku był taki bezproblemowy !! 


środa, 28 listopada 2012

Testujemy Termoopakowanie Cushi Therm™

Jako że czasem mamy szczęście i tym razem wybrano nas do testowania Termoopakowania Cushi Therm™na portalu MamaNaZakupach http://mnz.pl

Główną cechąCushi Therm™ jest lekkość i praktyczność. Wszędzie się zmieści, faktycznie  chyba pasuje do każdej butelki (My korzystamy z LOVI i pasuje super). 
Na pierwszy rzut oka wygląda jak ze styropianu - chociaż producent zapewnia, że to super nowoczesny materiał i że NIE jest to styropian :) 
Zaletą jest też, że to nie produkt made in china :) a made in UK :):):)
 Minus jaki mi się rzucił to że te 6 godzin trochę przesadzone. Po 4 godzinach mleko już ma letnią temperaturę :/


Oto strona producenta http://cushitush.pl/pl/produkty/3



poniedziałek, 19 listopada 2012

So Sweet

Julka za tydzień skończy 6 miesięcy :) i od 1 grudnia idzie do żłobka :) Nadal ma 2 zęby, wyrazy radości okazuje głośnymi okrzykami :) uwielbia bawić się moimi włosami i łańcuszkiem z wisiorkiem, przekręca się sama na brzuszek , bawi się nogami, rośnie jak na drożdżach, uwielbia banana z jabłkiem,   je wszystko co weźmie do ręki, bryka w łóżeczku że dziś będziemy już je obniżać :) Uwielbiam patrzeć na moją Julkę :D


Mufinkowy świat :)

Zawsze chciałam robić śliczne kolorowe muffinki dla moich bliskich. Jako że mój kochany mąż  zakupił mi ostatnio super blachę na mufiny postanowiłam upiec moje pierwsze w życiu mufinki :) Jak na debiut wyszły smaczne :) Mam nadzieje ze trening czyni mistrza :) Będziemy działać:). 
Poniżej rezultaty :)


niedziela, 4 listopada 2012

Rośniemy :D

Julia skończyła niedawno 5 miesiąc i nastało wiele zmian :) a mianowicie: 
waga 7800,  zaczęła jeść mięsko, wyszły 2 ząbki :) :) :) - jupii 
noi najpiękniejszy widok jak dla mnie - najlepszą zabawką dla Julii są obecnie jej nogi :) aa noi zapomniałabym ślicznie moje dziecko gaworzy :) 
A obecnie pracujemy nad turlaniem się :)  
To te pozytywny a negatywy: za miesiąc mama wraca do pracy :( a Julia idzie do żłobka :(:(:(:( ja się chyba zapłaczę ;(







piątek, 12 października 2012

fitness baby

Jako że Julka ma napięcie mięśniowe i pani rehabilitantka kazała leżeć jak najwięcej na brzuszku, a że Julka tego bardzo nie lubi mama znalazła sposób na brzuszek :) Piosenki i bajki dla dzieci na You Tube  :)
Jak widać efekt jest :)

A poza tym dzieci uwielbiają to co zakazane (komórki, piloty, laptopy itp)


środa, 3 października 2012

Plusssz Lady - detox



Dostałam od Streetcom do testowania nowy Plussz Lady - detox. Streetcom jak zwykle pokazał klasę. 
Paczuszka zawierała 4 opakowania nowego plussza lady-detox.  
Z czterech rodzajów akurat na tym zależało mi najbardziej więc radość była jeszcze większa :)
Po pierwszym dniu testów mogę stwierdzić - smak super, zapach też. Jeśli chodzi o rezultaty w organizmie to pewnie trzeba trochę potestować i poczekać aby uzyskać efekty.


Moda na Brzuszek edycja jesień 2012 :)

Noi dotarliśmy i byliśmy :) co prawda nie na całych warsztatach bo Julka nie dała rady, ale tak  do połowy dotrwaliśmy. Brzuszek na modę jak zawsze pokazał klasę. 
Tematy super dobrane zarówno dla mam brzuszkowych jak i dla tych z małymi szkrabami tak jak my :) 
Na tematyce o bezpiecznej jeździe w samochodzie udało nam sie wygrać super prezencik - ramkę Baby art. Nie było łatwo namówić Julkę na nie ruszanie się i odbicie jej stópki i dłoni ale jakoś daliśmy radę :) 

p.s. pozdrawiam moje  brzuszkowe koleżanki ze studiów :)


A oto nasz efekt :)


Muszę jeszcze dodać ze w tym roku Moda na Brzuszek dawała również ulubione butelki Julki Lovi  

A jako jako że jesteśmy  bardzo aktywne na FB Mody na Brzuszek to Julka dostała jeszcze:

Ahh tyle prezentów dawno nie było :)



niedziela, 23 września 2012

Pierwsza marchewka :)

No i zaczęło się :) kaszki i marchewki w ruch :) 
Julka za parę dni kończy 4-ty miesiąc i  zaczęliśmy wprowadzać pierwsze produkty. 
Od tygodnia podajemy kaszkę i trzeba przyznać że Julii bardzo smakuje a dziś poszła w ruch pierwsza marchewka, puki co ze  słoiczków bo niby nie alergizują ale mam ambitne plany gotowania jej tych zupek - jak wyjdzie zobaczymy :) Plany mam zacne :) A poniżej efekt tej marchewkowej zupki :)


PS. W ruch poszło też szare mydło żeby doprać tą prze-pyszną marchewkę :) - szare mydło najlepsze na wszystko :)

środa, 29 sierpnia 2012

Baby music :)

Jako że już będąc w ciąży dużo czytałam na temat muzyki dla niemowląt i jakie z niej płyną korzyści już wtedy gdy Julka była w brzuszku słuchaliśmy wszelkich kołysanek. Najbardziej spodobała mi się seria muzyki dla  niemowląt "lovely baby".  Jeśli chodzi o Julkę jest to najlepszy "uspakajacz" podczas jazdy autem kiedy wyraźnie siedzenie w kubełkowym nosidełku Julce nie pasuje i wtedy w ruch idzie muzyka dla niemowląt - gorąco polecam wszystkim mamom i ich pociechom.





sobota, 25 sierpnia 2012

Moda na Brzuszek

Ostatnio Moda na Brzuszek zrobiła Julii prezencik i przysłała nam kosmetyki z J&J.  


Już nie umiemy doczekać się września jak znów spotkamy sie z brzuszkowymi mamami noi z tymi bez brzuszków :) Ostatnio tak nam sie spodobały warsztaty że postanowiliśmy i tym razem wziąć w nich udział. Mam nadzieje że uda nam sie dotrzeć do Hotelu Angelo. Na dzień dzisiejszy jedziemy i uczestniczymy w warsztatach :)

więcej na: www.modanabrzuszek.pl

niedziela, 19 sierpnia 2012

weekendowo :)

Dziś skorzystaliśmy z pięknej pogody i wybraliśmy się na Tyskie Paprocany idealne miejsce dla rodziców z dziećmi. Julce ten klimat bardzo odpowiadał - była zachwycona świeżym luftem :)




A popołudniu odwiedziła nas dwuletnia Dorotka :) - cioteczna kuzynka - było przemiło :)


wtorek, 14 sierpnia 2012

takie tyci tyci

Zawsze u każdego bobaska najbardziej podobały mi się małe rączki i stópki - są takie kochane poprostu do schrupania:) Niesamowite uczucie jak taki bobasek mocno ściska nasze dłonie.
 Ostatnio podczas zabawy z Julką nie umiałam się na nie napatrzeć więc wzięłam od razu aparat i zaczęłam ten piękny widok uwieczniać. Rezultaty poniżej :)

 



 

środa, 8 sierpnia 2012

Zabawy

Jak narazie Julia uwielbia bawić sie balonikami :) Widać że przebijają jak narazie wszystkie nabyte zabawki. Chociaż ostatnio duże zainteresowanie robi też mata edukacyjna gdzie wszelkie wiszące stwory budzą dużą ciekawość.   

 

I minęły 2 miesiące .....

Doczekałam się ...:) Julia przyszła na świat 26.05.2012 r. o godz. 9:45 z wagą 2750 - był to najwspanialszy prezent na Dzień Matki. Poród przebył z małymi komplikacjami i skończył się CC. 
Następnie po 2 tygodniach bycia w szpitalu w końcu mogliśmy sie ciszyć rodzicielstwem :)




Można powiedzieć że teraz jak Julia ma już 2 m-ce mogę spokojnie siąść i znów pisać Bloga - bo dopiero teraz jakoś się wszystko unormowało. 
Zostać mamą to nie tylko urodzić taką ślicznotkę to także zmienić nastawienie do siebie i świata, zmienić priorytety i hierarchię wartości. 


Przez 2 miesiące Julia stała się z malutkiej kruszynki już bobaskiem - takim do schrupania. 
Oddaje pierwsze okrzyki radości i złości. 
Właściwie każdy dzień pokazuje nowe zdolności naszej Julki. 







czwartek, 24 maja 2012

tuż tuż

Jutro jedziemy do szpitala w wywołanie Julci z brzuszka bo jakoś jej nie spieszno :) 
Dzis robimy listę ostatnich zakupów, noi nastawiamy sie psychicznie na jutrzejszy dzień.
Już nie umiem się doczekać tej niespodzianki :)


Trzeba trzymać kciuki za jutrzejszy dzien :) Będzie dobrze :) Musi być dobrze 

niedziela, 18 marca 2012

Jak słoń w składzie porcelany .....

Ciężej coraz ciężej..... czuje się jak wielki słoń człapiący który już prawie w nic sie nie mieści :) Julka rośnie , narazie ułożyła się "pośladkowo" - zobaczymy czy jeszcze sie obróci.  Mama mimo swej ciężkości z nadmiaru wolnego czasu myśli i wymyśla coraz to nowsze pomysły :) a tata na tym cierpi :* 
Obecnie jest etap skręcania mebli, mama na pomysły już na szycie nowych poszewek na poduszki i maskotek dla Juli (pozostało jedynie zakupić materiały ale damy radę mam jeszcze 2 miesiące) :)


PS. Już mam przesyt różowego koloru :)



poniedziałek, 20 lutego 2012

27 tydzien :) .... nowy zawodnik reprezentacji Polski na Euro 2012

Julia waży już prawie 1 kg :) i daje o sobie znak poprzez wszelkie kopnięcia niczym piłkarz 1 ligi :) no albo idzie w ślady dziadka - piłkarza :) Ale niech Julia kopie ile chce ...mamie sie to podoba i tacie tez bo ostatnio nawet on odczuł kopniaka od córeczki :) 










Także kop Julia , kop bo EURO 2012 tuż tuż :)


Ps. Piłkarz sp. dziadek